Case study: Budowa szpitala rehabilitacji neurologicznej i ortopedycznej

Projektując przebudowę budynku biurowego z lat 70. na nowoczesny szpital rehabilitacyjny w budynku o zupełnie innym pierwotnym przeznaczeniu, zmierzyliśmy się z całą listą ograniczeń – prawnych, technicznych, funkcjonalnych i... fizycznych. Każdy z nich traktowaliśmy nie jak przeszkodę, lecz jak impuls do szukania rozwiązań. To właśnie ten etap – rozpoznanie i praca nad wyzwaniami – był fundamentem całego procesu projektowego.

1. Ochrona przeciwpożarowa
Nowa funkcja szpitalna radykalnie zmieniała warunki ochrony przeciwpożarowej. Konieczna była szczegółowa ekspertyza i uzyskanie postanowienia Komendy Straży Pożarnej dla rozwiązań zamiennych. Musieliśmy rozpocząć prace projektowe już na wstępnym etapie, ponieważ Komenda PSP wymaga gotowej koncepcji do wydania stanowiska – bez niej nie byłaby możliwa ocena ani dopuszczenie inwestycji.

2. Struktura budynku
Niska wysokość kondygnacji, gęsto rozmieszczone podciągi żelbetowe oraz nachylona konstrukcja wymusiły precyzyjne projektowanie. W wielu miejscach różnice poziomów sięgały 15 cm. Budynek częściowo zagłębiony w terenie wymagał odstępstw Sanepidu i nietypowych rozwiązań dla doświetlenia i wentylacji.

3. Złożona własność
Granice własności budynku przebiegały inaczej na każdej kondygnacji, a jedna z klatek schodowych była współdzielona z innym podmiotem. Przebieg instalacji, strefy pożarowe i komunikacja – wszystko to trzeba było uwzględnić niestandardowy przebieg własności warstwowej, wynikający ze struktury prawnej budynku.

Główne rozwiązania projektowe

Mając pełną świadomość złożoności tej inwestycji, sięgnęliśmy po rozwiązania, które pozwoliły z jednej strony zachować kontrolę nad funkcjonalnością, z drugiej – odpowiedzieć na ograniczenia budowlane. Każdy pomysł rodził się z potrzeby i był konsultowany z zespołami branżowymi, wykonawcami i inwestorem.

➡️ Blok operacyjny klasy S1a – wymagał zastosowania sufitów laminarnych nad stanowiskami operacyjnymi. Aby zmieścić niezbędne technologie, zaprojektowaliśmy nadbudowę z konstrukcji stalowej, ukrytą za nową, nowoczesną elewacją.

➡️ Rezonans magnetyczny – zlokalizowany został na gruncie, w części budynku z obniżoną posadzką. To pozwoliło zmieścić infrastrukturę techniczną przy zachowaniu wymaganych wysokości. Już na etapie koncepcji zaplanowaliśmy trasę dostawy urządzenia, miejsce dla klatki Faradaya oraz kanały pod rozbudowane instalacje (elektryka, chłodzenie wodą, hel).

➡️ Nowe windy – projekt objął wykonanie dużych szachtów windowych, umożliwiających sprawny transport łóżek szpitalnych na wszystkie kondygnacje.

➡️ Modernizacja elewacji – zaprojektowaliśmy nową fasadę z wyraźnymi podziałami: ściana ryglowa Aluprof z dużymi przeszkleniami i panelami kompozytowymi (Dibond). Budynek zyskał nowoczesny, techniczny wygląd, spójny z funkcją medyczną.

➡️ Trwałość i funkcjonalność wnętrz – zastosowaliśmy systemy ścian gipsowo-kartonowych wzmocnionych w miejscach intensywnej eksploatacji. Projekt wnętrz objął strefy ogólnodostępne, poradnie i zaplecze medyczne.

Wnętrza – estetyka w służbie funkcji

„Dla nas ważne było, żeby szpital nie tylko spełniał wymagania techniczne, ale też był miejscem, w którym pacjent i personel mogą się poczuć po prostu dobrze. Architektura medyczna nie musi być zimna i bezosobowa – to przestrzeń, która powinna wspierać proces leczenia.” — Edyta Smol, architekt prowadząca

Projektując wnętrza Grand Medical Clinic zależało nam nie tylko na spełnieniu wyśrubowanych wymagań formalnych, ale też na stworzeniu środowiska, które sprzyja leczeniu i buduje poczucie bezpieczeństwa. Przestrzeń miała być czytelna, komfortowa, ale przede wszystkim przyjazna – zarówno dla pacjenta, jak i dla personelu. Uważnie dobieraliśmy materiały, kolory i układ funkcjonalny, by nawet osoby odwiedzające placówkę po raz pierwszy mogły odnaleźć się intuicyjnie.

W strefach ogólnodostępnych i korytarzach zastosowaliśmy czytelną identyfikację wizualną i oznaczenia kontrastowe, także dla osób z niepełnosprawnościami. Korytarze wyposażono w pochwyty, a posadzki oznaczono pasami prowadzącymi. Tabliczki w Braille’u, zabezpieczenia narożników, odbojnice – każdy z tych detali był świadomie zaprojektowany jako część systemu wspierającego użytkownika.

W poczekalniach i lobby zastosowaliśmy granatowe i beżowe meble tapicerowane (tkaniny o wysokich parametrach użytkowych), które zapewniają wygodę i łatwość utrzymania higieny. Lustra dekoracyjne, podświetlenia LED, meble systemowe renomowanych producentów oraz tapety winylowe medyczne – to wszystko miało stworzyć przyjazny mikroklimat, bez rezygnacji z wymogów funkcjonalnych.

Pokoje pacjentów oraz gabinety wyposażono w zintegrowane zabudowy ścienne, oświetlenie nocne i panele techniczne. Kolorystyka – błękitna lub naturalna, drewnopodobna – miała wprowadzać spokój i porządek. Każdy pokój wyposażono w odbojniki, miejsce na TV, przestrzeń manewrową oraz dostosowaną łazienkę.

Efekt

Ten projekt nie należał do łatwych, ale udało się go zrealizować zgodnie z harmonogramem i założonym standardem. Budynek przeszedł wszystkie wymagane odbiory – w tym Sanepidu, PSP i PINB – i dziś funkcjonuje jako pełnoprawna placówka medyczna – szpital rehabilitacyjny z funkcjami komercyjnymi i kontraktowymi (NFZ), oferująca usługi rehabilitacyjne, diagnostyczne i zabiegowe.

Zastosowane rozwiązania techniczne – BMS, systemy kontroli dostępu, pełna integracja instalacji specjalistycznych – pozwoliły osiągnąć wysoki poziom bezpieczeństwa i funkcjonalności, bez kompromisów w zakresie estetyki i komfortu.

Z perspektywy zespołu projektowego to jeden z tych projektów, w których każda decyzja była ważna, a każde ograniczenie – wyzwaniem, które ostatecznie przekuliśmy w wartość.

„Z perspektywy osoby odpowiedzialnej za realizację inwestycji mogę z pełnym przekonaniem powiedzieć, że powierzenie tego zadania pracowni SMOL architekci było bardzo dobrą decyzją. Efektem współpracy jest w pełni funkcjonalny, nowoczesny szpital rehabilitacyjny, w którym udało się połączyć wysokie standardy techniczne z komfortem użytkowania.” — Inwestor, Grand Medical Clinic